Jestem ogromnie wdzięczna za wspaniałą podróż do wnętrza siebie, swoich przodków, relacji. Dziękuję za Twoją wiedzę i za bezpieczne narzędzia prowadzące do uzdrowień siebie i relacji z bliskimi, za Twoją mądrość.

Część o dzieciach jest ogromnie pomocna w codzienności dla matek, ale nie tylko.  Można było zajrzeć w głąb siebie – do swojego wewnętrznego dziecka i spojrzeć na swoje dzieciństwo oczami już dorosłej kobiety-matki.

Jakże odkrywcze i piękne, dla mnie, było doświadczenie miękkiego prowadzenia grupy przez Mariannę, zgodnie z potrzebami naszych serc, tego co na daną chwilę tu i teraz było trzeba zrealizować. Dzięki temu spontanicznemu podejściu każda z nas miała szansę być zaopiekowaną i utuloną w emocjach. Działo się!!! Potężnie się działo!!!

Dzięki co miesięcznym spotkaniom mogłam poukładać sobie wiedzę i ją przetestować na sobie w codzienności w swoim tempie i dogodnym momencie.

A przede wszystkim zorientowałam się, że spotkanie tak wspaniałych kobiet nie było przypadkowe. Mogłyśmy dać sobie wsparcie czując podobnie, podzielić się… a raczej pomnożyć swoimi doświadczeniami z każdą w innym aspekcie życia, ale dokładnie takimi, jakie miałyśmy podobnie w naszych życiach! Dziękuję pięknym wewnętrznie i zewnętrznie Kobietom – dziś Przyjaciółkom za wspólnie spędzony czas… nie tylko w tym wcieleniu ❤️.

Marianna prowadzi zajęcia łagodnie i z Miłością❤️. Czułam się zaopiekowana i wręcz czekałam na następne spotkania. To jak powrót do domu, gdzie czekają na Ciebie najbliżsi z radością i ukochaniem. Czułam się rozumiana i przytulona… i wysłuchana.

Dostałam najwspanialsze wsparcie i impuls do wyleczenia swoich ran, wybaczenia sobie, podniesienia się z kolan i otrzepania z błędnego koła cierpiącej ofiary. Z rosnącym poczuciem własnej wartości, stawiam pierwsze samodzielne kroki, z podniesioną głową i pewnością, że wspiera mnie Źródło swoją Bezwarunkową Miłością. Więc uśmiecham się ciepło dookoła przekazując tę Miłość dalej. A dostałam Ją od Cudownej Kochanej Marianki oraz Kochających głęboko Przyjaciółek, uczestniczących na warsztatach Soul System!

Dziękuję Marianno za Twoją odwagę bycia prawdziwą i w byciu w swojej Prawdzie!!! Kocham Cię. Ania 

❤️❤️❤️


Witaj Marianko przesyłam prosto z serca..
W niesamowitych okolicznościach przyrody, w gronie przecudownych kobiet, przeżyłam pachnącą przygodę . Podczas warsztatu Radosne Spa dla Duszy prowadzonego przez Mariannę niejako wkroczyłam w niesamowity świat zapachów, smaków, kolorów i kształtów. Pierwszy raz  stworzyłam dla siebie ROLLON MOCY, to kompozycja zapachów, która mnie wycisza i harmonizuje.  A przepiękne buteleczki z kamieniami piękna, dopełniają się idealnie z zapachem dając mi poczucie mocy. Używając go przenoszę się do chwil spędzonych na warsztacie, wspominam niezwykłe rozmowy z pięknymi kobietami, odzyskuje spokój i radość.
KREM STWORZONY Z INTENCJĄ miał być dla mnie  jednak w pierwszej chwili pomyślałam, że zrobię go dla córki. Potem zrobiłam go z myślą o sobie,  ale  jak zobaczyła powąchała Kremik trafił do jej piórnika. Cudne zapachy, wszystko ekologiczne, gustowne i piękne.
Ach zapachniało, zajaśniało wdzięczność ach to Ty.. Dziękuję

To Marianna przybliżyła mi bardziej świat olejków. Jej warsztaty olejkowe to wspaniała przygoda, to opowieść o mocy olejków, odkrywanie dla siebie tych darów, a wszystko w gronie cudownych kobiet. To prawdziwe Spa dla duszy i ciała , chwila spokoju i ukojenia dla siebie 🧚 Z serca polecam 💖 Ewa


Ostatnie warsztaty olejkowe n.t wspierania kobiecych hormonów dały mi wiele radości. Otoczona pięknymi zapachami wróciłam do domu w doskonałym humorze, z rollonem i atomizerem, które sama stworzyłam na warsztatach. Te lecznicze zapachy pozostaną że mną na dłużej, ponieważ opakowania są bardzo wydajne a olejki bardzo wysokiej jakości. Bardzo polecam udział w warsztatach olejkowych u Marianna 😘❤️🥰


Moje przygody z olejkami i aromaterapią.

Do stosowania olejków DoTerra zainspirowała mnie mama Marianna. Poprostu podarowała mi kilka olejków i podpowiadała w jakich sytuacjach i do czego ich użyć. Olejki okazały się szczególnie przydatne podczas chorowania i dla dzieci, ze względu na ich bezpieczeństwo i niezwykłe właściwości. Te olejki są klasy terapeutycznej i w większości można stosować je zarówno zewnętrznie (na skórę lub wdychając) jak i wewnętrznie. Gdy u mojego syna pojawiają się pierwsze objawy przeziebienia to od razu samruję mu stopy olejem nośnikowym z olejkiem, który w danej chwili będzie najlepiej wspierał jego zdrowie, jest to najczęściej mieszanka olejków On Guard, drzewo herbaciane lub inny olejek cytrusowy. Oczywiście włączam też wtedy dufuzor z olejkami przeciwwirusowymi np. bergamotka, lemon, on guard, drzewo herbaciane. Syn sam wybiera co w danej chwili będzie dla niego najlepsze, robi to intuicyjnie (bo jeszcze nie umie czytać), poprostu wybiera sobie olejki, które (po przeczytaniu o ich właściwościach) okazują idealnie dopasowane do jego potrzeb w danej chwili. 

A co ja wybieram gdy odczuwam pierwsze objawy przeziębienia? Najczęściej jest to olejek On Guard i Kadzidło, czasami Kurkuma, Copaiba, lawenda lub drzewo herbaciane. Po jednej kropli każdego olejku dodaje do oliwy z oliwek na łyżce i łykam. Zazwyczaj już po kilku sekundach odczuwam zmianę samopoczucia. Natychmiastowy przypływ energii, delikatną wibrację w ciele, a dolegliwości przeziębieniowe ustępują. Najczęściej czynność trzeba powtórzyć do 3-4 razy dziennie, ale dzięki temu przeziębienie zażegnane jest 2 dni. 

Oczywiście stosuję olejki także na co dzień. Rozpylam w dyfuzorze to na co w danej chwili mam ochotę lub celowo wybieram takie, które mogąpoprawić nastrój domowników lub ich wyciszyć (w zależności od potrzeby). Olejku Lemon używam do wody lub herbaty gdy potrzebuję witaminy C. Olejku z dzikiej pomarańczy używam do kawy m.in dlatego że poprawnia nastrój, jest to olejek obfitości i kawa z nim jest przepyszna. Olejku miętowego i rozmarynowego dodaję do wcierki do włosów dzieki czemu m.in. włosy lepiej i szybciej rosną oraz mniej wypadają, stają sięgestrze. 

Olejek lawendowy jest jednym z moich ulubionych, ponieważ jest bardzo uniwersalny i można go stosować nawet u niemowląt. Lubię go za jego zapach, właściwości uspokajające i kojące emocje. Gdy czuje, że zaczyna boleć mnie głowa to jedną krople olejku na łyżce oliwy z oliwek wsmarowuje sobie w skronie, czoło i kark. Jeśli zrobię to odpowiednio szybko to ból głowy się nie rozwija, tylko wycisza i od razu czuję się lepiej. U niemowląt i małych dzieci również wskazane jest wąchanie olejku lawendowego a także bezpieczne stosowanie na skórę z olejem nośnikowym. Gdy mój młodszy syn był przeziębiony lub ząbkował to smarowałam mu olejkiem lawendowym stopy i całe ciało co skutkowało wyciszeniem, uspokojeniem i myślę, że przynosiło ulgę w bólu. 

Na warsztatach olejkowych u mojej mamy Marianny stworzyłam atomozer z olejkami, które dodają pewności siebie. W momencie słabszego nastroju rozpylam zapach wokół siebie i po kilku sekundach odczuwam efekt poprawy samopoczucia, lepszego nastroju, pewnosci siebie. Olejki działają błyskawicznie m.in dlatego, że droga neuronowa od nosa do mózgu jest najkrótsza jeśli chodzi o ludzkie zmysły, przez co to, co wąchamy działa na nas niemal natychmiastowo. A efekty wdychania olejków? Poprawa samopoczucia, kondycji psychicznej, kondycji fizycznej, wyciszenie, ukojenie emocji, w przypadku braku energi – pobudzenie i chęć do działania. Trzeba tylko wiedzieć, które olejki zastosować lub wybrać intuicyjnie tak jak robi to mój 5-cio letni syn. 

Oczywiście moja mama jest też babcią olejkową dla wnuków. Grzesiu uwielbia personalizowane kremiki zrobione z intencją tylko dla niego, które zrobiła mu babcia. Taki kremik (czy też atomozer np. pogromca wirusów) jest „na wszystko”. Grześ chce używać kremiku m.in gdy go coś boli, gdy jest przeziębiony czy też ugryzie go komar. Jest to krem tylko dla niego więc działa zawsze, nie zależnie od przyczyny – tak twierdzi Grześ. 

Olejki mogą przynieść ulgę w skrajnych emocjach lub gdy chcemy zatrzymać płynące emocje np. płacz, który już zbyt długo trwa. Olejek miętowy i mieszanka olejków Air (zawierająca również miętę w składzie) okazała się niezwykle pomocna gdy mój syn po wizycie u dentysty płakał z powodu zdretwiałego policzka od znieczulenia. Po ok. 30 sekundach od powąchania mięty Grześ przestał płakać i się wyciszył. Air puściłam w dyfuzorze obok synka, a po kilkunastu minutach Grześ zasnął. Olejki pomogły mu w zatrzyamniu emocji i wyciszeniu się. 

Olejki okazują się niezwykle skuteczne m.in przy wsparciu działania tarczycy. Mama Marianna tworzy spersonalizowane kremy z olejkami. m.in. trawą cytrynową i lawendą, które wspierają prace tarczycy, regulacje hormonalną i przywracają jej odpowiednie właściwości. Ja również używam takiego spersonalizowanego kremu. Czuje i widzę różnicę w wyglądzie szyji oraz zuważam zmiany w samopoczuciu. Olejki są pomocne w każdej ludzkiej dolegliwości, działają wspierjaco przy depresji, stanach lękowych, chorobach fizycznych. Odpowiednio dobrane olejki naprawdędziałają cuda. Można je zastosować również u zwierząt i ulżyć im w ich dolegliwościach.

Jak jeszcze można wykorzystać olejki? Można dodawać je do kremów do twarzy, ciała, odżywek do włosów. Można dodawać je do posiłków i napojów. Wąchać i rozpylać w dyfuzorze, atomozerze. Dodawać do środków czystości. Można powiedzieć, że mają zastosowanie uniwersalne i są bardzo wydajne. Zazwyczaj wystarcza jedna kropla, aby poczuć ich efekt terapeutyczny a czasami wystarczy poczuć tylko zapach. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, interesuje cię działanie olejków w praktyce, co, jak, dla kogo i na co to pytaj Marianne, ponieważ ona bardzo chętnie dzieli się wiedzą na ten temat, którą codziennie poszerza i pogłębia w tym temacie. Olejki i aromaterapia stała się jej pasją. Jest praktykiem w tym temacie, a jej porady zawsze są trafne jeśli chodzi o mnie, moje dzieci, męża i kota. 

Zapraszam na warsztaty olejkowe do Marianny, ponieważ to co się z tamtąd wyniesie to nie tylko atomizer i rolloon, ale także bagaż wiedzy i olejkowe inspiracje, być może nową pasję? Przyjdź i przekonaj się sam/a. Ja z całego serca polecam, Karolina



Serdecznie polecam kurs metody Soul Body Fusion prowadzony przez Mariannę, ponieważ ma wieloletnie doświadczenie zarówno w praktyce metody jak i prowadzeniu kursu. Pomogła nauczyć się aktywnego korzystania z metody SBF wielu osobom, które korzystają z niej codziennie, obserwując (i odczuwając) pozytywne zmiany zarówno w sowim życiu oraz życiu ich bliskich. Przede wszystkim podziwiam Mariannę za subtelne podejście do każdej osoby oraz łatwe do zrozumienia przekazanie wiedzy dotyczącej metody. Już sama obecność w kursie jest uzdrawiająca a wiedzę dotyczącą metody wystarczy poznać tylko raz i mieć narzędzie, z którego można korzystać do końca życia. Soul Body Fusion to potężna metoda działająca cuda. Pomaga w zdrowieniu (I nie tylko) i w każdej trudnej sytuacji (również w beznadziejnych przypadkach). Wystarczy intencja i od razu dzieją się pozytywne rzeczy! Dzięki temu narzędziu można pomóc również dzieciom, zwierzętom i łatwiej poradzić sobie w każdej życiowej sytuacji. Ponadto kurs prowadzony jest w przyjemnej atmosferze i zawsze otrzyma się więcej niż się da. Bardzo polecam! PS. Gdy mój syn gorączkował i nie pomagały leki to metoda SBF i siła grupy w kilka chwil pomogła obniżyć temperaturę jego ciała i wpłynęła na jego lepsze samopoczucie. Ale o tym więcej na kursie. Pozdrawiam. Karolina

Kroniki Akaszy. Mój pierwszy odczyt przebiegał w przyjaznej i bezpiecznej atmosferze w poczuciu spokoju i bezpieczeństwa. Marianna przeprowadza proces odczytu Kronik Akaszy z miłością, wrażliwością i delikatnością. Od początku miałam poczucie bezpieczeństwa, zaufania i spokoju, chociaż tematy dotyczyły niełatwych sfer mojego życia. Odczyt dał mi poczucie spokoju i dał siłę do kroczenia swoją drogą życia. Marianno dziękuję za ten piękny czas, wspaniałą pracę, zaangażowanie i cierpliwość w pracy ze mną – to była przyjemność obcować  tak Piękną Energią.
Dziękuję Ci za to co robisz, bo wszystko to, jest otoczone przyjaźnią i serdecznością. Jakże poczułam się lekka, piękna, zwiewna i zmotywowana do działania w UFNOŚCI. Polecam sesje z Marianną. Ewelina